Wycieczki w chaosie

...czyli jak (zdez)organizować każdy wyjazd.

sobota, 28 kwietnia 2012

Pozdrowienia z Neapolu

Pozdrawiam (tym razem) rysunkowo-rymowankowo.

Na szczęście tym razem już nie wchodziliśmy.
Chodzi dokładnie o plażę z Amalfi.

Autor: Agata o 11:07 1 komentarz:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Etykiety: neapol
Lokalizacja: Neapol, Włochy
Nowsze posty Starsze posty Strona główna
Subskrybuj: Posty (Atom)

Z wizytą

  • Mój. O tym jak przetrwać w laboratorium.
  • Mój. O gotowaniu i innych.

Archiwum bloga

  • ▼  2012 (5)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (1)
    • ▼  kwietnia (1)
      • Pozdrowienia z Neapolu
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2011 (32)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (7)
    • ►  września (21)

Etykiety

  • W stronę Serbii (13)
  • neapol (7)
  • Jak dotrzeć do Sieny (6)
  • Siena i okolice (5)
  • botanicy (3)
  • Na weekend (2)

O mnie

Moje zdjęcie
Agata
Absolwentka biologii i projektowania graficznego, która równie zawzięcie przeprowadza(ła) eksperymenty, rysuje paranaukowe obrazki i drukuje w drukarni. Do tego robi jedzenie i je zjada. Przy każdej możliwej okazji gdzieś w świecie, w kuchni albo na bazarze. Kulinarnie lubię rozgotowany w zupie makaron lub ryż, rozmiękły spód kebabu, a z bardziej normalnych rzeczy przynajmniej raz w tygodniu potrzebuję dobrej włoskiej pasty, do tego ledwo żyję bez czegoś słodkiego pod ręką. Kocham połączenie lodów z gorzką kawą i pierwsze podrygi każdej pory roku. Do introwertyków raczej nie należę.
Wyświetl mój pełny profil
Motyw Prosty. Autor obrazów motywu: blue_baron. Obsługiwane przez usługę Blogger.